Niektóre z remediów wytworzonych z kamieni stało się w ramach mojej praktyki prawdziwymi polichrestami. Często z nich korzystam. Podobnie jak kamień księżycowy, remedium, z którym dwukrotnie robiłem proving i który składa się z natrium, kalium, glinu, i tlenku krzemu. Czy możesz sobie wyobrazić piękniejszą mieszankę remediów, które pomagają w rozwoju naszej autentycznej osobowości?

W czasie provingów (w sumie było ich 4) tego leku jednym z najbardziej znaczących elementów był biorytm, a czasem również głęboki uraz okołoporodowy, który hamował późniejszy rozwój.

Struktura kryształu kamienia księżycowego jest jednoskośna i na podstawie tego wzoru pojmujemy, że tego rodzaju ludzie uwielbiają prezentować swoją wyjątkowość, chcą pokazać fakt, że są inni, autentyczni – co w przypadku krzemu i tlenu nie jest zaskoczeniem. Jednakże aby to okazać, potrzebują w życiu pewnego stopnia stabilności . A ponieważ samodzielnie nie są w stanie osiągnąć takiej równowagi, stają się zależni od czynnika zewnętrznego: partnera, regularnej pensji, dobrej pracy itp. Często są osobami bardzo ciekawymi i kreatywnymi, o szerokim spektrum zainteresowań i cechach miazmy gruźlicowej czy tyfusowej. Ich życie składa się z okresów spokoju naprzemiennie z chwilami przepełnionymi pasją i intensywnością. W tych dramatycznych chwilach (i mogą się wtedy stawać prawdziwym jądrem dramatu) często sprawiają, że ludzie wokół nich czują, że stąpają po bardzo niepewnym gruncie. Ale jak znaleźć równowagę? Nawet w pierwiastkach składających się na kamień księżycowy widzimy zarówno brzegową prawą jak i lewą stronę układu okresowego pierwiastków.

Równie często widzimy zaburzenia biorytmiczne powiązane z tym remedium; każdy funkcjonujący w swoim rytmie narząd może stracić właściwą sobie równowagę: jelito drażliwe , jet lag – nagła zmiana stref czasowych, problemy po nocnej zmianie, miesiączka / menopauza, zaburzenia snu, problemy z tarczycą, depresje związane z porą roku, zaburzenia rytmu serca, nieustanne wrażenie życia w pośpiechu itp.

Wiele lat temu, tuż po tym, jak wykonałem drugi proving kamienia księżycowego, w moim gabinecie pojawiła się starsza kobieta uskarżająca się na nadciśnienie. Choroba pojawiła się już w okresie dojrzewania, ale żadne leki nie przyniosły poprawy. Prawie każda recepta przepisana przez lekarza rodzinnego lub kardiologa skutkowała niepożądanymi działaniami ubocznymi. Z biegiem czasu rozwinęło się u pacjentki kilka schorzeń (problemy naczyniowe, problemy ze wzrokiem, kilka TIA (przejściowe ataki niedokrwienne), a w ciągu ostatnich kilku lat pojawiła się także cukrzyca. Kolejny czynnik ryzyka w jej i tak już niepokojącym stanie. Coś więc musiało zostać zrobione i dlatego pojawiła się u mnie. Zapytana o negatywne skutki uboczne przyjmowanych leków powiedziała: „To jest w moim przypadku typowe. Jestem artystką a my żyjemy według innych prawideł, więc moje ciało również reaguje inaczej.”

Dla niej to wszystko miało sens. Zawsze czuła że jest inna od reszty. Miała starszego brata, który w dzieciństwie ją molestował. A matka go chroniła – nie ją. Był jej ulubionym dzieckiem więc poczuła jak ktoś mniej istotny. Aby mogła żyć swoim artystycznym stylem życia, potrzebowała stabilnego partnera. Poślubiła więc niezależnego, dobrze sytuowanego mężczyznę. Ale co jakiś czas budziło się w niej dzikie zwierzę i wszystko musiało ulec zmianie: Sprzedaj dom i przenieś się w drugi kraniec kraju, aby zirytować policję załóż schronisko wspierające nielegalnych imigrantów, dołącz do wędrownego teatru, uruchom piekarnię, ponieważ chleb z supermarketu jest odpowiedni itp. Te wszystkie duże projekty, w które zaangażowała się przez jakiś czas, wymagały pełnego wsparcia ze strony męża. To dawało jej poczucie stabilności, posiadania schronienia w czas burzy.

Oprócz nadciśnienia i cukrzycy miała także zespół jelita drażliwego i powiedziała mi, że podczas pełni księżyca zawsze czuje się lepiej. Łagodna zima wywołuje u niej stan rozdrażnienia i problemy z zasypianiem.

Remedium w jej przypadku było dla mnie oczywistością.

Dałem jej Moonstone 200 C (pojedyncza dawka) a dziś , wiele lat później, nadal czuje się bardzo dobrze, znacznie stabilniej a jej przeciętne ciśnienie krwi wynosi 120/90.

Jakie są główne tematy kamieni – złożonych minerałów o określonej strukturze krystalicznej?

Podobnie jak inne grupy leków, mają one wspólne cechy, a ponadto ich poszczególni przedstawiciele mają swój niepowtarzalny charakter.

W bardzo uproszczony sposób możemy zdefiniować centrum zainteresowania i główny temat poszczególnych dużych grup w homeopatii:

Minerały – Struktura

Metale – Wydajność/działanie

Zwierzęta – Przetrwanie

Rośliny – Emocje

Mleko – Grupa

Kamienie – jak ukształtował mnie system.

Kamienie (kamienie szlachetne, kamienie półszlachetne, skały). Ich zasadniczym komponentem jest krzem. W przypadku diamentu jest nim węgiel. Oprócz krzemu zawierają również inne pierwiastki znajdujące się w tabeli układu okresowego. Ich unikalne właściwości są również wytwarzane przez domieszki pozostałych pierwiastków. Podstawowym problemem jest to, w jaki sposób postrzegają siebie samych oraz jakie są oczekiwania innych względem nich.

Kim jestem versus , kim waszym zdaniem zdaniem powinienem być.

Wielokrotnie rozmawiałem o tym z Peterem Tuminello – odkrywcą tej jakże ważnej grupy leków. Zgodziliśmy się, że środki homeopatyczne wykonane ze skał są jak ustawienia wewnątrz rodziny (family constellation), wyrażające interakcje pomiędzy ludźmi którzy się w niej znajdują. Centralnym tematem jest napięcie między jednostką (seria węgla) a grupą (seria krzemu). Jednocześnie ważna jest dla nich sieć krystaliczna, która symbolizuje pozycję w odniesieniu do pozostałych komponentów.

Obecnie znamy następujące podstawowe układy geometryczne skał: sześcienny, tetragonalny, heksagonalny, trygonalny, rombowy, jednoskośny, trójskośny, amorficzny.

Każdy z nich ma swój własny charakter, własne tematy grupowe. Podczas seminarium na temat skał nauczycie się postrzegać tę grupę leków jako całość, dowiecie się, jakie, w oparciu o ich sieć krystaliczną, są właściwości psychiczne i fizyczne każdej podgrupy, poznacie te kamienie szlachetne, których w praktyce homeopatycznej używamy najczęściej. Są to przydatne remedia bardzo głębokiego działania.

Autor artykułu:
Wiet van Helmond, www.hahnemanninstituut.nl

Zdjęcia: pixabay.com