Mgr. Trojanovská Sylvia, SAKHom.

Są takie chwile  chwile w naszym życiu, które zmuszają do zmiany ścieżki jaką powinniśmy kroczyć. Odkrycia drogi, na której możemy się zrealizować całym swoim jestestwem. Świat  dotąd nieznany i niezbadany stanął przede mną otworem i okazał się cudem. Ten cud zwie się  HOMEOPATIĄ.

Bardzo dobrze pamiętam ten moment. Ciągły lęk o życie, poczucie całkowitej  bezradności i niemożności uzyskania  pomocy. Te obawy były związane z moją rodziną, dziećmi, mężem i ich nagłymi zachorowaniami. Częste gorączki, niekończące się kaszle i bezsenne noce.  Nie widziałam sensu w częstym stosowaniu antybiotyków jako gwarancji utrzymania stanu zdrowia. Odkryłam homeopatię i dostrzegłam w niej nadzieję i szansę na ratunek. Od samego początku była to dla mnie kwestia przetrwania. Czytałam wszystko, co mi wpadło w ręce.

Około 18 lat temu zacząłem odkrywać zupełnie inny świat, nowe spojrzenie na zdrowie i chorobę. To, co jakoś wewnętrznie przeczuwałam, ale dotąd nie było mi znane. Homeopatia fascynowała mnie od samego początku, czułam jej niesamowitą siłę w  zdolności do leczenia.

W 2003 roku  zachorował na krztusiec mój mąż. Ataki kaszlu były tak silne, że tracił przytomność. Po prostu mdlał. Niespełna dwumetrowy mężczyzna kaszlał i zemdlony upadał na ziemię. Byłam w udręce, nieustannie sprawdzałam czy oddycha, zawsze przygotowana na kolejny atak. Ponadto dwoje moich dzieci często chorowało.  Opieka nad nimi była również wyczerpująca. Klasyczne leczenie niczego nie rozwiązało i taka sytuacja utrzymywała się przez kilka miesięcy. Nie umiałam im dopomóc, bezradny był również lokalny homeopata. Pomimo to byłam przekonana, że metoda jest skuteczna. Tyle o niej czytałam …

Dopiero spotkanie z Dr. Petrocim pokazało mi, jakie to wszystko może być proste. Już pierwsza dawka remedium wyleczyła mojego męża. Jedna mała kuleczka. Gdy ją wziął do ust, przyszedł gwałtowny atak kaszlu i  znowu na chwilę stracił przytomność. Od tego czasu nigdy to się nie powtórzyło.   Później miałam  często okazję na własne oczy obserwować pogorszenie homeopatyczne  i natychmiastowe wyleczenie na wszystkich poziomach. Byłam przekonana, że o tej metodzie muszę się jak najwięcej dowiedzieć. Wyłącznie aby pomóc swoim bliskim.

Rozpoczęły się moje studia w akademii, dopomogły  w nich moje praktyczne doświadczenie w leczeniu własnych dzieci. Po pierwszym wyleczeniu ostrej choroby tylko z pomocą  leków homeopatycznych byłam zdumiona i podekscytowana. Od tego czasu w naszej rodzinie nie stosujemy niczego innego. Bezpośrednio na moich dzieciach nauczyłem się różnicować rodzaje gorączki i kaszlu, dobierać odpowiednie leki na problemy gastryczne, bóle zębów, uszu oraz dostrzegać różnice między poszczególnymi remediami homeopatycznymi. Te praktyczne doświadczenia stały się dla mnie darem. Jednocześnie pozbyłam się trosk o zdrowie mojej rodziny i zyskałam poczucie bezpieczeństwa, które daje mi homeopatia. Mój entuzjazm dla niej jest nie do stłumienia. Stale odkrywam inne możliwości, jakie daje i za jej pomocą otwieram kolejne drzwi do poznania świata, ludzi, siebie. Całe doświadczenie zdobyte przez 11 lat wykorzystuję w leczeniu konsultowanych , a także w edukacji osób zainteresowanych tą królową medycyny alternatywnej.

Podczas kursów homeopatii staram się przekazać całe swoje doświadczenie. Wyjaśnić to, czego nie można znaleźć w żadnej książce, w żadnym podręczniku. Nauczyć się rozróżniać stany odpowiadające poszczególnym lekom, dostrzegać chorobę jako taką, wszelkie emocje i wszelkie odchylenia od stanu zdrowia. Pokazuję ludziom, jak być samowystarczalnymi, jak sobie radzić i jak rozumieć swoje choroby i dostrzegać w nich ważny sens. Pomagam im uporać się ze wszystkimi lękami przed chorobą, ujrzeć światło i nadzieję.

Homeopatia pozwala nam zrozumieć sens naszego życia. Przynosi nam wolność i uczy być “wolnymi jak ptaki”. Pomaga nam odkrywać nasz wewnętrzny świat i uczy, jak podążać własną drogą.
www.homeopatia4u.com

Mgr. Janette Bakajsová, SAKHom

Wszystko przychodzi do nas we właściwym czasie – jak to mówią, gdy uczeń jest gotowy, nauczyciel też się znajdzie.

W taki właśnie sposób 12 lat temu natrafiłam na homeopatię. Był to czas, kiedy szukałam nowej drogi w życiu a dla swoich dzieci leczenia, które by im pomogło. Pięcioletni syn miał nawracające zapalenia oskrzeli i ciężkie alergie. Z powodu duszących napadów kaszlu budził się często w nocy. Początkowo próbowaliśmy go leczyć z wykorzystaniem klasycznej medycyny, ale zdrowie syna nie ulegało poprawie. Stany zapalne nawracały i zaczęły  sią również pojawiać wczesne objawy astmy. Sam pomysł, że pięciolatek  będzie uzależniony od ciągłego zażywania leków, był dla mnie nie do przyjęcia.

W tym czasie czteroletnia córka cierpiała na przewlekłe zapalenie łożyska paznokcia palucha. Znowu ten sam scenariusz, te same klasyczne metody.   Leki przyniosły tylko chwilową poprawę, aż w końcu padła propozycja zerwania paznokcia. Na to absolutnie nie chciałam się  zgodzić. Gdzieś wewnątrz byłam przekonana, że jest inny sposób leczenia – bardziej naturalny, delikatniejszy, bez skutków ubocznych, naprawdę skuteczny, a jednocześnie holistyczny. I nie myliłem się. Już po pierwszych dawkach leków homeopatycznych widziałam rzeczywiste rezultaty i i stopniową poprawę. Bardzo szybko, używając wyłącznie  remediów homeopatycznych, wyleczyliśmy stan zapalny. W przypadku syna leczenie homeopatyczne trwało nieco dłużej, ale skutek był taki sam. Dziś jest zdrowym 16-letnim  sportowcem bez najmniejszych objawów alergii i problemów z oddychaniem. To niesamowite i bardzo mnie to cieszy, gdyż dzięki homeopatii może teraz w pełni i bez ograniczeń rozwijać swój talent sportowy i tym samym realizować swój życiowy potencjał. I dzięki moim dzieciom oraz intuicji zaczęłam realizować również swój własny

Zainspirowana możliwościami i wynikami leczenia homeopatycznego, wkrótce potem sama zaczęłam się uczyć tej metody. Najpierw był sześciomiesięczny kurs w Koszycach, a później studia w bratysławskiej SAKH. Szczerze mówiąc, ta decyzja odmieniła moje życie. Zdałam sobie sprawę, że homeopatia to coś więcej niż naturalne leczenie bez skutków ubocznych. Postrzegam ją jako naturalną drogę ku zdrowiu i jednoczesnemu samorozwojowi. Pokazała mi sposób postrzegania z większą wrażliwością i kontekstem siebie, relacji i sytuacji życiowych. Stała się moją towarzyszką na drodze życia.

Dziś jestem zawodową homeopatką i cieszę się, że potrafię pomagać innym. Leczę, piszę, wykładam i edukuję, aby jak najwięcej osób poznało dobre imię homeopatii, aby samodzielnie spróbowało i zaczęło z powodzeniem ją stosować w praktyce domowej. Chcę  by inni również mieli szansę na lepsze i zdrowsze życie. Homeopatia jest dla nas wszystkich. Jeśli się uzdrowimy i zmienimy siebie samych , podobnie stanie się z relacjami i światem wokół nas. Tylko zdrowi ludzie mogą stworzyć zdrowe środowisko. Takie jest naturalne prawo rezonansu.
www.ahomeopatia.sk

Ing. Jana Kováčová, SAKHom.

Świat zdrowia i choroby fascynował mnie od dzieciństwa. Szczególnie interesowały mnie przejawy chorób, które według dostępnych metod badawczych nie były bezpośrednio związane z konkretnymi diagnozami.

Dlaczego na przykład, gorączka podczas grypy wzrasta o godzinie 18:00 ?

Dlaczego zazwyczaj gdy boli gardło nie zaleca się spożywania lodów, nawet jeśli niektórym to pomaga?

Dlaczego przyjaciel podczas wysokiej gorączki majaczył  i widział duchy, a ja nie?

Moim zwyczajem było wypytywanie  członków rodziny, jak  się czują, co ich boli i co im pomaga. Muszę przyznać, że te dziwaczne pytania denerwowały chorych. J

Narodziny naszych dzieci otworzyły puszkę Pandory, którą próbowałem na siłę zamknąć . Przez dwa i pół roku unikałam leków opartych na chemii. Potem jednak u córki rozwinął się liszajec – zakaźna choroba skóry i zastosowanie antybiotyków było nie do uniknięcia. Choroba nawracała aż w koncu zaraził się nią również mój półroczny syn. W desperackiej próbie uniknięcia kolejnych antybiotyków natrafiłam na wzmiankę o homeopatii. Pytania  Dr. Petrociego były jasne, oczywiste i miały w sobie sens. Prowadziły do sedna, którym dotąd nikt się nie zainteresował. W kilka dni później mogłam oglądać pięknie wygojoną skórę, ale jednocześnie znalazłam się na ścieżce intuicji i własnego zmysłu krytycznego.

Homeopatia stała się moją muzą. Stopniowo zrozumiałam, że życie jest za krótkie na samodzielną naukę i że chcę się uczyć od najlepszych. Stale studiuję w Słowackiej Akademii Homeopatii Klasycznej, pracuję w Liptowskim Mikulaszu i pomagam osobom, które decydują się zgłębić podstawowe tajniki homeopatii dla potrzeb bliskich i przyjaciół. Homeopatia to sposób, który nie tylko pomaga ludziom wokół ciebie, ale jednocześnie pozwala na lepsze zrozumienie siebie samego.
www.homeoprekazdeho.sk